Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

Powrót na Osówkę (uskok)

Obraz
Minęło trochę czasu od kiedy ruszyliśmy tutaj uskok podczas omawiania wartowni. Letnia kanikuła wystartowała świadectwa rozdane. Co niektóre szkolne żaczki zgodnie ze starym kawałem poleciały ze świadectwami do domów z myślą ....."jeszcze tylko mały łomot i mamy wakacje :-) . Ale wakacje wakacjami a woda na uskoku jak się kiedyś lała, tak leje się do dzisiaj znikając w czeluściach jak niektórzy mówią spękań skalnych :). Czas więc wrócić do dawnych czasów i wspomnień jednego ze starszych eksploratorów czyli śp. Jacka Duszczaka. A był to człowiek, który z racji tego co robił można powiedzieć że "mieszkał na Osówce w sztolni i pod sztolnią".  J.Duszczak Z relacji J.Duszczaka Moi koledzy którzy "stoją w cieniu", byli przy opisywanych wydarzeniach i rozmawiali z osobą która przybyła dawno temu z Niemiec oraz wskazywała pewne miejsce na Osówce. To właśnie miejsce znajduje się po lewej stronie uskoku. Można dodać, że w zasadzie na Osówce szybików nie ma. Lecz jak spoj

Poszukiwawcze ścieżki.

Obraz
Pogoda już letnia, w miarę ciepło nie ma upałów dobry czas na poszukiwanie nowych miejscówek. W związku z tym czas na pisanie dość okrojony. Oprócz łąk i lasów realizowane jest parę ciekawych projektów, a to również zabiera czas.  Czyli standardowo w okresie kanikuły letnio- wakacyjnej mało pisania więcej kopania :). Podczas szybkich rekonesansów sprawdzamy czy jakieś miejsca rokują że poświęcony czas oprócz spaceru i pobytu na świeżym powietrzu może zaowocować jakimś ciekawym przedmiotem.  Mam jakieś takie zezowate szczęście, że u mnie Polskie monety przed i powojenne zawsze wychodzą na leśnych drogach. I tym razem reguła się sprawdziła więc podczas wypadu ze zwierzakiem do lasu ujawniło się 20 gr miedzioniklowe z 1949r w bardzo ładnym stanie.  Zdjęcie z kalkulatora :). Z leśnych szlaków ( rok 1949 miedzionikle ) Oczywiście nie obyło się bez trochę niebezpiecznego momentu, na tej samej drodze nawet nie 15 cm pod glebą drzemała sobie niewystrzelona lotka od moździerza trochę tylko skor

Manewr okrążający.

Obraz
Znów coś wyciekło, znów mleko się rozlało, afera podsłuchowa wraca. Ale nie rozlało się świeże, tylko to lekko skwaszone. W Bolandii tchnie hurra optymizmem, "idą zmiany" , spece od manipulacji zacierają ręce bo mają spore pole do PO-Pisu. Lecz jak wielokrotnie powtarzałem złudnym jest to co widzimy.  Dlaczego tak się dzieje ?, dzieje się to dla tego że posunięcia są szykowane i przygotowywane lata wcześniej. Są przygotowane i dokładnie przemyślane, jak w grze w szachy lub warcaby, poddaje się jednego pionka lub parę pionków aby wygrać partię. Cofnijmy się do tyłu i spójrzmy na wydarzenia w Rumunii. Rumunia jest  modelowym przykładem tego co zrobiono w 1989 roku. " Obalono" komunizm na rzecz "rządów ludu", który  sprawował władzę pod pozorem demokracji, ale bez żadnej legitymacji społecznej. W Rumunii postkomuniści dzierżyli nadal władzę pod płaszczykiem pseudo demokracji legitymując ją odpaleniem Caucescu. Można też wrócić do słów geremka z 1989 roku.

Dla kolekcjonerów i nie tylko.

Obraz
Jak ktoś kolekcjonuje  tego typu rzeczy to coś można odpłatnie przygarnąć. Przedwojenne z 1927-1929r. Polskie odznaczenia Bractwa Kurkowego Okręg Wielkopolska do przygarnięcia. Ludziska to mają szczęście, ( bo ja to zawsze znajdę jakieś Wilhelmy albo koguciki na druciku :-) ), to sobie znajdą jakiegoś króla w koronie, to jakiegoś biskupa, to Zygmunta. Proszę nie wróżyć z ręki :). To napotkają po drodze jakiegoś Stanisława :) A ja ciągle  Wilhelm, lub dla odmiany inny Wilhelm :) , bo tych Wilhelmów to masa była jak nie II to III :), ja nie wiem czy Oni wszyscy musieli mieć takie same imiona ?. to tak jak te Napoleony i Ludwiki. Nieraz tylko znajdę dla odmiany jakiegoś liczmana no name, i to jeszcze takiego co się zerwał komuś z łańcucha.  W czwartek pogoda dopisywała, wiatr zmienny z zachodu, słońce na łące o godzinie 5 rano świeciło od wschodu, gleba sucha piaszczysta. Na łące z ptaszkami ćwierkały Fisher F75, Troy Shadow X3, Solfernus V 2,6. Wypad się udał było jak zwykle śmiesznie :

Tajemnice Riese.

Obraz
Dzisiaj wyjaśnię dlaczego nie poruszam dalej tematu Riese. Otóż uważam że w zasadzie wszystko zostało już w małym skrócie opisane, i następnym etapem powinny być odkrycia terenowe, które nota bene nie następują. Dwa lata temu zostały przeprowadzone badania geo-radarowe i radiestezyjne. Coś te badania wykazały i do dnia dzisiejszego jest cisza w temacie. Wynika to może z tego, że większość naszych przyjaciół z tamtego rejonu zaczyna "emerytować w temacie" tak jak i ja. Młodsi koledzy też weszli w wiek " czterdzieści lat minęło jak jeden dzień" i zajęci są dziećmi oraz rodzinami, a w chwili wolnej odpoczynkiem z wykrywaczem. Tak sytuację w Riese oceniam na dzień dzisiejszy. Co można w kółko wałkować ?. Można oczywiście chodzić i opowiadać bajki tworząc sztuczne tajemnice  bazując na nieświadomości  uczestników takich pokazów. Ale w jakim celu ?. Spójrzmy na pewien fragment całości i zastanówmy się czy dalsze wyciąganie innych spraw ma sens jeśli w tak jawnie przedsta

Początek końca, medialna sieka

Obraz
Stało się " i zamienił Stryjek patyczek na Kijek", teraz nastąpi przetasowanie starych znaczonych kart w talii. Wszyscy co choć trochę rozumu mają  wiedzą,  że są dwa "czarne ludy" którymi się na tej scenie gra, Czyli Czerwoni i K.K,   W zależności od koniunktury straszy się albo jednym albo drugim  " Czarnym ludem". Wtedy ludziska mają tylko dwie drogi do wyboru.  Jak postraszą państwem wyznaniowym to ludzie lecą głosować na "tęczowych", " światłych", "otwartych", "liberalnych" czyli na zamaskowaną komunę. Jak kto nie wie to wyjaśnię, to są PO, pali koty, SLD, PSL, i inni przebierańcy.  Jak już ta karta się zgra i ludzie się burzą, to wciska się ludziom że to co było jest be, ale trzeba głosować na mniejsze zło czyli na zwolenników K.K.  bo wyboru nie ma. A te mniejsze zło to PiS, jakieś stronnictwa i podpięci Czarni.  Jak oni przejdą w wyborach to zmienia się front i powstają tak zwane " ruchy wolnościowe"